Rekord frekwencji, znakomita pogoda i ciekawa trasa – trudno wyobrazić sobie lepsze otwarcie cyklu Bike Atelier MTB Maraton 2018, niż to, które miało miejsce w Rybniku.
Na starcie rybnickiego wyścigu stanęło ok. 1100 osób, najwięcej w 4-letniej historii imprezy. Piękna pogoda sprawiła, że do rywalizacji przystąpiła też spora grupa 200 najmłodszych rowerzystów, która ścigała się w miasteczku zawodów, na krótszych dystansach. – Można powiedzieć, że nasz cykl wystartował dokładnie tak, jakbyśmy sobie tego życzyli – mówi Anna Bara, organizator Bike Atelier MTB Maratonu. – Rekordowa frekwencja bardzo nas cieszy, bo pokazuje, że nasze zawody stale się rozwijają i spełniają oczekiwania zawodników. Do tego sprzyjała nam pogoda, w której rywalizacja na trasie była samą przyjemnością. Po tak udanym początku liczymy, że w kolejnych naszych wyścigach będzie podobnie i znowu uda się pobić rekord liczby uczestników.
Tradycyjnie zmagania prowadzone były na dwóch dystansach – PRO o długości 64km i HOBBY o długości 35,5km. W tej pierwszej kategorii najszybszy był Wojciech Halejak (Team JBG2 Cryospace), który ograł na finiszowych metrach Marcina Budzińskiego (Hurom Accent Sławno). Trzecie miejsce wywalczył Mateusz Nieboras (Team JBG2 Cryospace).
- Organizatorzy przygotowali w Rybniku ciekawą trasę, która sprzyjała dynamicznej rywalizacji – opowiada Wojciech Halejak. - Do tego na starcie stanęli bardzo mocni zawodnicy: mistrz Polski Dariusz Batek z ekipą, bracia Tomasz i Marcin Budzińscy czy moi koledzy z drużyny. Pogoda bardzo dopisała, więc wszystko to przyniosło nam pełen zwrotów akcji pojedynek. Z mojego punktu widzenia był to świetny trening, który kosztował mnie sporo wysiłku, bo rywale nie ułatwiali mi zadania. Duży plus za atmosferę podczas tej imprezy. Na pewno była to bardzo dobrze spędzona niedziela.
Wśród kobiet najszybsza była Rita Malinkiewicz (CST 7R Team), przed Martą Turoboś (Hurom Accent Sławno) i Zuzanną Krzystała-Stępień.
- Bardzo się cieszę z tej wygranej, gdyż jest to mój pierwszy w tym roku triumf w prestiżowych zawodach. Był to świetny początek sezonu i dobre „przepalenie” nogi. Teraz ze startu za start powinnam się rozkręcać – mówi Rita Malinkiewicz.
Na krótszej pętli zwyciężył Tomasz Pierwocha (Bike Store Bielsko), a za nim przyjechała dwójka reprezentująca barwy klubu Tomazi Bike Robert Skrobol i Adrian Boruta. Najlepszą z pań była Sandra Adamczyk (Sup-Lifting Team Bugla Bike Service), która pokonała Monikę Grzebinogę i Izabelę Dudek (Peva Polska MTB Team).
Kolejne zawody Bike Atelier MTB Maraton zostaną rozegrane 13 maja, na górskiej trasie wokół Żywca. Szczegóły na stronie bikeateliermaraton.pl.